Wpływ otoczenia na jakość uczenia się
My dorośli wkładamy wiele wysiłku w przygotowanie jak najbardziej „przyjaznego” dziecku otoczenia. Staramy się sprawić by świat dziecka był dźwięczny, kolorowy i wesoły. Żłobki, przedszkola czy szkoły bardzo często kładą duży nacisk na to, aby w miejscu gdzie przebywa dziecko były kolorowe ściany, gazetki oraz szafki, na których półki uginają się od ogromnej ilości zabawek Należałoby w tym miejscu zadać sobie pytanie – czy na pewno nasze działania wspierają rozwój dziecka?
Dzieci przebywając w przebodźcowanym otoczeniu często są pobudzone
Ich ośrodkowy układ nerwowy nie radzi sobie z przetworzeniem tak ogromnej ilości bodźców sensorycznych dostarczanych im przez najbliższe otoczenie. Kolorowe gazetki, na których każda zawieszona kartka ma inny kształt kolor czy deseń, nie sprzyjają dziecku podczas procesu uczenia się. Wręcz przeciwnie pełnią rolę dystraktora, który może powodować zmniejszenie czasu koncentracji uwagi na danym zadaniu/aktywności. Bałagan panujący na półkach wprowadza zbędny chaos i ogólne rozproszenie. Należy pamiętać o tym, że nie zawsze WIĘCEJ znaczy LEPIEJ!
Dużo bardziej przyjaznym środowiskiem dla dziecka jest miejsce uporządkowane, skromne i spokojne
Zabawki powinny być pochowane w podpisanych pudłach o neutralnych kolorach. Na gazetce szkolnej należy zadbać o estetykę i porządek. Ze ścian i sufitu powinno się zdjąć zbędne ozdobniki np. girlandy. Dużo lepszym pomysłem na wystrój sali jest pomalowanie ścian na jednolity kolor. To samo dotyczy wykładziny, na której unikamy zbyt dużej ilości kolorów i wzorów.
Obok bodźców wzrokowych dzieci zasypywane są także innymi wrażeniami np. słuchowymi. Tykanie zegarka czy dźwięk jarzeniówki, sprawiają dziecku ogromny dyskomfort (nadreaktywność słuchowa) . Zabawki oraz gry wydające szereg zróżnicowanych dźwięków, zdecydowanie „męczą” ośrodkowy układ nerwowy. Pamiętajmy, że śmiech, krzyk czy rozmowa dzieci dostarcza już szereg bodźców słuchowych. Jeśli dodamy do tego jeszcze dźwięki wytwarzane przez przeróżne sprzęty czy zabawki, tworzymy bardzo dystraktywne otoczenie. Dużo lepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie zabawek pozbawionych wszelkiego rodzaju elektroniki. Drewniane klocki, konik na biegunach, ciastolina czy puzzle sensoryczne, powinny znajdować się w każdej placówce, gdzie pracuje się z dziećmi.
Bardzo ważne jest aby zapewnić dziecku wygodne miejsce do pracy
Dużą ilość czasu , dzieci w szkole poświęcają na zadania statyczne, stolikowe. Bardzo często ławki oraz krzesełka nie są dopasowane do wzrostu dziecka¬. Niektórzy uczniowie siedzą na zbyt wysokich krzesełkach przez co stopa nie ma styczności z podłogą. Stolik i krzesło powinny być dopasowane do wzrostu ucznia – kolana powinny być ugięte pod kątem 90 stopni, a stopa powinna całą powierzchnią znajdować się na podłożu. Warto zastanowić się nad zastosowaniem dysków sensorycznych czy piłek rehabilitacyjnych, które dodatkowo dostarczą dziecku bodźców układu przedsionkowo-proprioceptywnego.
Pamiętajmy, aby podczas urządzania miejsca, w którym będą przebywały dzieci, kierować się zasadą zdrowego rozsądku
Żyjemy bardzo szybko, otoczenie dostarcza nam multum zróżnicowanych bodźców. Na ulicach panuje gwar i hałas. Zewsząd docierają do nas bodźce wzrokowe w postaci świateł, telebimów , neonów o zróżnicowanej intensywności. Nie pozwólmy, aby w przedszkolach czy szkołach gdzie dzieci przebywają przez większość dnia, były narażone na przeładowanie ośrodkowego układu nerwowego. Twórzmy otoczenie przyjazne dziecku.
GODZINY OTWARCIA
poniedziałek-piątek | 7:30-19:30 |
sobota-niedziela | nieczynne |
TELEFON
574 120 205
NASZA LOKALIZACJA
Królik – terapia i diagnoza
ul. ks. J. Popiełuszki 24 lok. 5H
(os. Generałów)